Autor Wiadomość
DAzzz
PostWysłany: Wto 22:19, 01 Lip 2008    Temat postu:

Spoko
Pieciaa
PostWysłany: Wto 22:18, 01 Lip 2008    Temat postu:

wspaniale opisane!!!poprostu cudnie Smile
Krzysztof Bartoszewicz
PostWysłany: Wto 20:41, 01 Lip 2008    Temat postu:

...chciałbym jeszcze dodać że za sukcesami idą również porażki które są nieodzownym elementem footballu których to gorycz musimy przełknąć i dalej grać swoje,a jako że nie ma takiego działu jak porażki, a i nie jestem pewny czy kogokolwiek one interesują więc nie ma sensu o nich wspominać...liczą się tylko dobre chwile i dla tych chwil własnie gramy i to one krzepią nasze Dywizjonowe i kibiców serca:)
Krzysztof Bartoszewicz
PostWysłany: Wto 20:29, 01 Lip 2008    Temat postu:

...po krótce wymienię także inne sukcesy i tak:
-II miejsce w turnieju Xboxa(który to już wcześniej wspomniałem)
-I miejsce w turnieju Heinekena, zwycięstwo w którym dało nam prawo do gry w turnieju regionalnym
-II miejsce w turnieju Nivea
-III miejsce w lidze Division 1 do której weszliśmy z marszu gdyż miejsce w tejże lidze otrzymaliśmy za świetne wyniki w turniejach
-I miejsce w Division 2 w której znależliśmy się gdyż z powodów personalnych musieliśmy zrezygnować ze startu w sezonie zimowym, a którą to ligę roznieśliśmy nie przegrywając żadnego meczu strzelając łącznie 137 bramek tracąc jedynie 58...
.....sukcesów ciąg dalszy nastąpi:)
Krzysztof Bartoszewicz
PostWysłany: Wto 20:14, 01 Lip 2008    Temat postu: sukcesy..

pierwszym sukcesem jaki odniosła drużyna było zajęcie drugiego miejsca w turnieju Xboxa...chciałbym tu zaznaczyć że gra w turniejach jest sprawą dosyć trudną i zawsze zastanawiamy się czy wystąpić w turnieju czy też nie gdyż turnieje zazwyczaj odbywają się w niedzielę, w dniu w którym również gramy mecze ligowe i dlatego też po calym dniu grania w takim turnieju gdzie mecze wymagają ogromnej koncentracji i wysiłku gdyż należy rozegrac kilka spotkań w grupie,następnie gdy uda się wyjść z grupy co nie jest sprawą łatwą gdyż z grupy wychodzą jedynie dwie pierwsze drużyny należy następnie rozegrać mecz ćwierćfinalowy,półfinałowy no i jak wszystko dobrze się potoczy finał i tak po całym dniu gry gdy wszyscy są wykończeni trzeba jeszcze raz się zmobilizować i rozegrać mecz ligowy który trwa pięćdziesiąt minut..nie jest to sprawa prosta, po ostatnim turnieju na który zjechały się drużyny z całego manchesteru,a niektore drużyny były półprofesjonalne z dużą liczbą zmian gdzie my musieliśmy sobie poradzić w składzie Ja,Dawid,Marcin,Tomek,Michał i George bez praktycznie żadnej zmiany,a mimo to przeszliśmy wszystko jak burza i doszliśmy do finału który zagraliśmy resztkami sił,poobijani,z kontuzjami w którym to finale zagraliśmy z drużyną z naszej grupy z którą wspólnie weszliśmy do fazy ćwierćfinałowej gdzie po raz kolejny spotkaliśmy się w finale...było super,ale zaraz po turniej musieliśmy jeszcze rozegrać mecz ligowy i dzięki pomocy chłopaków z zaprzyjażnionej angielskiej drużyny o nazwie Blue Moonies i naszego nowego zawodnika Colina(który jest anglikiem)udało nam się zwyciężyć niezła drużynę The Reds wygrywając najmniejszym rozmiarem bramkowym jakim było 10-9 dla nas:)...ta niedziela była niedzielą wyjątkową dlatego też na wspomnienie tamtych wydarzeń nazwaliśmy ten dzień Super Sunday dla Dywizjonu 303..wtedy też wystąpiliśmy po raz pierwszy w naszych nowych strojach i można powiedzieć że przyniosły nam szczęscie przechodząc pomyślnie chrzest bojowy:)

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group